poniedziałek, 30 marca 2015

Pazurki ubrane w najnowsze lakiery marki ESSIE :)

Jak przed każdymi świętami, tak i teraz przed Wielkanocą myślimy jedynie o porządkach, zakupach, gotowaniu i pieczeniu. Mam jednak nadzieję, że po zakończonych pracach znajdziecie chociaż chwilę dla siebie, w czasie której będziecie mogły zadbać o swoje pazurki, a nawet ubrać je w najnowsze lakiery marki ESSIE. Mając na uwadze to, że przed świętami czas na przyjemności jest jednak mocno ograniczony, proponuję niezwykle prostą stylizację, do wykonania której wykorzystałam moich faworytów z RESORT COLLECTION 2015 - 'STONES N' ROSES' i 'SUITE RETREAT' oraz toper marki MORGAN TAYLOR z turkusowymi i różowymi drobinkami - 'Let Them Eat Cake'.  Kwiatek wykonałam przy użyciu sondy i ozdobiłam go kryształkiem Swarovskiego w łososiowym kolorze. Chcąc jak najlepiej oddać przepiękny odcień lakieru SUITE RETREAT zdjęcie wykonałam w pełnym słońcu. Wciąż jednak daleko mu do oryginału.

Obiecanych słów kilka o najnowszych kolekcjach marki ESSIE :)

W ostatnim czasie w salonach i sklepach internetowych pojawiły się jedna po drugiej dwie kolekcje marki ESSIE.  W skład pierwszej z nich - RESORT COLLECTION 2015 wchodzą cztery lakiery:
  • TIME FOR ME TIME - jasnobeżowy, delikatnie opalizujący;
  • STONES N' ROSES - brzoskwiniowo-różowy, kremowy;
  • COCOA KARMA - według marki ESSIE odcień roztopionej mlecznej czekolady;
  • SUITE RETREAT - z pewnością perełka tej kolekcji, w zależności od kąta padania światła fioletowy lub niebieski, kremowy.
Lakiery mają dobrą konsystencję i wysoki połysk, łatwo się je aplikuje i równie łatwo usuwa. Kolory pięknie się ze sobą komponują. W przypadku odcieni COCOA KARMA i SUITE RETREAT do pełnego pokrycia płytki paznokcia i uzyskania pełnego nasycenia koloru wystarczy praktycznie jedna warstwa. Odcień STONES N' ROSES wymaga dwóch warstw, a TIME FOR ME TIME - trzech (po aplikacji dwóch warstw nadal dość widoczna jest linia brzegowa paznokcia). Najbardziej przypadły mi do gustu odcienie SUITE RETREAT i STONES N' ROSES. Z pewnością nie jeden raz pojawią się w moich przyszłych stylizacjach.
Druga z kolekcji to CASHMERE MATTE. Lakiery z tej kolekcji mają półsatynowe wykończenie i mikro perłki, które dają głęboki ale jednocześnie delikatny efekt. W skład kolekcji wchodzi sześć odcieni:
  • WRAP ME UP - delikatny neutralny beż;
  • JUST STITCHED - ciepły perłowy róż;
  • ALL EYES ON NUDE - delikatny żółtobrązowy;
  • COMFY IN CASHMERE - jasny wrzos;
  • COAT COUTURE - głęboki fiolet z dodatkiem szarego beżu;
  • SPUN IN LUXE - czarno-niebieski. 
Muszę przyznać, że bardzo wyczekiwałam tej kolekcji, mimo iż nakładanie matowych lakierów wymaga większej staranności niż tych z połyskiem. Swatche i kolory kusiły a w mojej szufladzie matowych lakierów jak na lekarstwo. Test rozpoczęłam od WRAP ME UP i nieco się rozczarowałam. Lakier jest bardzo gęsty i błyskawicznie schnie. Praktycznie bez względu na przygotowanie płytki, staranność i czas poświęcony jego aplikacji nie sposób nałożyć go tak, aby nie było widać jakichkolwiek niedociągnięć, nierówności, smug, pociągnięć pędzla. Nawet po aplikacji trzech warstw efekt był niezadowalający. Sytuację uratował nieco matowy top, który nałożyłam na trzecią warstwę. Ostateczny efekt wyglądał tak:
Cierpliwość, jakiej z pewnością wymaga aplikacja WRAP ME UP, nie jest moją najmocniejszą stroną ale nie poddałam się i kupiłam jeszcze dwa odcienie -  COMFY IN CASHMERE oraz COAT COUTURE.
COMFY IN CASHMERE schnie równie szybko jak opisany wyżej WRAP ME UP ale ma rzadszą konsystencję, dzięki czemu lepiej się samopoziomuje, a tym samym łatwiej aplikuje. Nałożenie dwóch cienkich warstw pozwala uzyskać pełne pokrycie płytki i nasycenie koloru. Jasno wrzosowy odcień z niebieskim poblaskiem jest naprawdę ciekawy i wart uwagi.
COAT COUTURE - fioletowo-szary odcień z niebieskim poblaskiem jest fantastyczny i bez wątpienia jest moim faworytem.
Mam nadzieję, że już w najbliższym czasie uda mi się zaprezentować Wam stylizacje z lakierami z najnowszych kolekcji :)

środa, 25 marca 2015

Mamy wiosnę...

Na razie astronomiczną i kalendarzową ale powolutku zaczyna się ocieplać. Za chwilę na dobre pójdą w kąt rękawiczki i będziemy mogły pokazać światu wiosenny manicure. A naprawdę jest w czym wybierać. Producenci lakierów wypuszczają jedną kolekcję po drugiej, mnożą się wzory i kolory, pokazują się nowe trendy. Swoją premierę miały właśnie dwie (przyznam, że bardzo przeze mnie oczekiwane) nowe kolekcje lakierów: SOFT SHADES 2015 marki OPI i CASHMERE MATTE marki ESSIE. Dzisiaj kilka słów o kolekcji SOFT SHADES by OPI, która miała swoją premierę 13 marca. To kolekcja adresowana przede wszystkim do tych, które zainteresuje nude'owy manicure. Nowe odcienie lakierów pomogą Wam wykonać zarówno delikatny manicure do szkoły i pracy, jak i elegancki, skromny i efektowny manicure ślubny.
(źródło: @opi_products)
W skład kolekcji wchodzi sześć subtelnych i moim zdaniem bardzo kobiecych odcieni:
  • 'Act Your Beige!' - biało-beżowy;
  • 'Chiffon My Mind' - biały z delikatnym niebiesko-fioletowym poblaskiem;
  • 'Make Light of the Situation' - topper z opalizującymi drobinkami;
  • 'Petal Soft' - przezroczysty topper z różnej wielkości sześciokątnymi drobinkami w bladoróżowym i białym kolorze oraz białymi kwiatkami;
  • 'Put it in Neutral' - różowo-beżowy;
  • 'This Silver's Mine!' - srebrny z domieszką różu.


Wraz z kolekcją SOFT SHADES 2015 w sprzedaży pojawiły się również dwa matowe lakiery, których nie należy utrwalać topem:
  • 'Love is in the Bare' - mleczny różowy;
  • 'I Couldn't Bare Less!' - mleczny biały.
Lakiery, jak przystało na markę OPI, aplikuje się bardzo łatwo. W zależności od ilości nałożonych warstw możemy uzyskać mniejszy lub większy efekt przezroczystości. Po nałożeniu trzech warstw lakieru (jak na zdjęciach powyżej) linia paznokcia była jeszcze widoczna. Nie wiem jak Wam, ale mnie się to akurat podoba. Odrobiny staranności wymaga nałożenie lakieru 'This Silver's Mine' ponieważ przy jego aplikacji dość widoczne są poszczególne pociągnięcia pędzla.
Muszę szczerze przyznać, że kolekcja SOFT SHADES by OPI mnie nie zawiodła. Na koniec chciałabym zaprezentować Wam efekt moich testów - prosty nail art z kwiatowym motywem:
Do wykonania powyższej stylizacji wykorzystałam:
  • OPI 'Love is in the Bare';
  • OPI 'Make Light of the Situation';
  • OPI 'Who are You Calling Bossy?!?'
  • CHINA GLAZE 'White on White'.
A już w następnym poście test kolekcji CASHMERE MATTE marki ESSIE. Zapraszam serdecznie :)

niedziela, 15 marca 2015

Która z nas nie chciała być Kopciuszkiem?

Która z nas nie snuła marzeń o tym, aby poczuć się wyróżnioną, wyjątkową? Na szczęście same możemy zostać swoimi dobrymi wróżkami, zadbać o swój wygląd, sprawić sobie jakiś drobiazg, ot chociażby lakier do paznokci z wiosennej kolekcji CINDERELLA 2015 marki Morgan Taylor :) W skład kolekcji wchodzi sześć odcieni inspirowanych najnowszym obrazem wytwórni Walta Disneya, którego światowa i polska premiera miały miejsce 13 marca:
Mnie najbardziej spodobały się odcienie inspirowane kostiumami Lily James:

'Party at the Palace' - kremowy, turkusowy lakier ze złotymi drobinkami.
  (źródło: www.kino.dlastudenta.pl)
'Best Ball Gown Ever' - bladoniebieski, opalizujący lakier ze złotym poblaskiem.
'If the Slipper Fits' - jasnobłękitny lakier z holograficznymi drobinkami przypominającymi kryształki Swarovskiego użyte do wykończenia balowej kreacji Kopciuszka.
Lakiery aplikują się bardzo łatwo i szybko schną. Do pełnego pokrycia płytki paznokcia i uzyskania pełnego nasycenia koloru niezbędne są trzy cienkie warstwy lakieru. Lakiery są wyjątkowo trwałe. Po czterech dniach intensywnych prac domowych delikatnie starte miałam jedynie brzegi paznokci.
Poniżej prezentuję turkusowo-szarą stylizację, do wykonania której wykorzystałam:
  • Morgan Taylor 'Party at the Palace';
  • OPI 'My Voice is a Little Norse';
  • OPI 'Embrace the Gray';
  • China Glaze 'White on White'.

niedziela, 8 marca 2015

Kwiaty na Dzień Kobiet :)

Dzień Kobiet - coroczne święto obchodzone 8 marca jako wyraz szacunku dla ofiar walki o równouprawnienie kobiet. W Polsce obchodzone z pompą w latach PRL. Wtedy obowiązkowo obdarowywano kobiety goździkami, a czasami wręczano nawet rajstopy, mydło i kawę. Dzisiaj wcześniejsze prezenty, traktowane kiedyś jako dobra luksusowe, wydają się śmieszne, samo zaś święto sprowadza się do jednodniowych zniżek w butikach oraz promocyjnych cen kosmetyków i innych drobiazgów. Bez względu jednak na to, jaki jest nasz stosunek do tego święta, myślę, że ostatecznie cieszą nas wręczane kwiaty i słodycze, a przede wszystkim pamięć. Dziewczyny, wszystkim składam najlepsze życzenia z okazji naszego święta :) Mam dla Was również kwiaty - motyw przewodni dzisiejszych stylizacji :) Wszystkie mani wykonałam przy użyciu sond do zdobień o końcówkach różnej wielkości.
Sondy do zdobień można wykorzystać do robienia kropek, płatków kwiatów, ale można również przy ich użyciu wykonać na przykład takie oto różyczki:

Do wykonania fioletowo-złotej stylizacji wykorzystałam:
  • OPI INFINITE SHINE 'In Pursuit of Purple';
  • OPI 'Lost My Bikini in Molokini';
  • OPI 'My Gecko Does Tricks';
  • CHINA GLAZE 'White on White';
  • ESSIE 'Jiggle Hi Jiggle Low' 885;
  • ESSIE 'Rock at the Top' 3032.
Do wykonania fioletowo-różowej stylizacji wykorzystałam:
  • OPI Suzi Shops & Island Hops';
  • OPI 'You're Such a Budapest'.
Do wykonania wiosennej stylizacji wykorzystałam:
  • OPI 'Mod About You';
  • OPI 'Gargantuan Green Grape';
  • CHINA GLAZE 'White on Wite';
  • ANNY 'New Nobility'.

Nowinki ze sklepowych półek :)


Kilka dni temu miała swoją premierę pierwsza wiosenna kolekcja marki ESSIE - RESORT 2015.  Kolekcję stanowią cztery odcienie:
  • 'cocoa karma' 897 - kremowy, karmelowy;
  • 'time for me time' 898 - delikatny, opalizujący róż;
  • 'stones 'n' roses' 899- kremowy, różowy;
  • 'suite retreat' 900 - kremowy, niebieski.

Jak podaje producent na swojej stronie www.essiepolska.pl, lakiery mają służyć świeżym, fascynującym stylizacjom, przypominającym, że nadchodzi sezon wypoczynku - doskonały moment na regenerację i doładowanie baterii - fizyczne, psychiczne i stylistyczne. Lakiery są już do nabycia w sklepach internetowych i w profesjonalnych salonach. Wyszukanie najbliższego salonu ułatwić może wyszukiwarka na stronie producenta. Lakiery o pojemności 13,5ml dostępne są w cenie ok. 37 zł. Lakiery mini 4x5ml (KOSTKA WIOSNA 2015 RESORT) dostępne są w cenie ok. 45 zł.
(źródło: www.ebay.com)
Na dzień 13 marca premierę nowej kolekcji zapowiada również marka OPI. Mowa tu o kolekcji SOFT SHADES 2015.
(źródło: www.nailedblog.com)
Niestety na obecną chwilę w Internecie trudno znaleźć materiały dotyczące tej kolekcji, a zwłaszcza swatch'e. Być może premiera kolekcji w Polsce mieć będzie miejsce jeszcze przed premierą światową... Udało mi się jedynie wyszperać, że kolekcję SOFT SHADES tworzyć będą: cztery delikatne, neutralne odcienie 'Chiffon My Mind', 'Put it in Neutral', 'Act Your Beige' i 'The Silver's Mine', dwa brokaty 'Petal Soft' i 'Make Light of the Situation' oraz dwa limitowane matowe odcienie (bez użycia topu) 'I Couldn't Bare Less' - mleczny i 'Love is in the Bare' - różowy. Dostępne będą lakiery o pojemności 15ml, zestaw 4 lakierów mini 3.75ml (w skład zestawu wejdą lakiery mini w odcieniach: 'Put it in Neutral', 'Act Your Beige', 'The Silver's Mine' i 'Make Light of the Situation') oraz zestaw 'THE NUDE PINK & WHITE' który tworzyć będą dwa lakiery o matowym wykończeniu i pojemności 15ml.
 (żródło: newsletter Beauty In)

poniedziałek, 2 marca 2015

Powrót na Hawaje...

... i kilka słów o kolejnym odcieniu z kolekcji OPI HAWAII 2015 - 'Just Lanai-ing Around'.
'Just Lanai-ing Around' to kremowy lakier w urzekającym ciemnym fioletoworóżowym kolorze. Pełne pokrycie płytki paznokcia uzyskałam po aplikacji trzech warstw, jednakże i po aplikacji dwóch (jak na zdjęciu poniżej) efekt był zadowalający.
Fioletoworóżowy 'Just Lanai-ing Around' doskonale komponuje się z pozostałym odcieniami kolekcji HAWAII 2015, co wykorzystałam w stylizacji inspirowanej reklamą ESSIE Flowerista, którą zamieściłam na blogu 18 lutego. Tak przygotowana czekam na wiosnę, nie tylko tą kalendarzową ;)
 Do wykonania wiosennej stylizacji wykorzystałam odcienie:
  • 'Just Lanai-ing Around';
  • 'Suzi Shops And Island Hops';
  • 'That's Hula-rious!';
  • 'Lost My Bikini In Molokini'.

Coś niebieskiego, coś prostego, coś eleganckiego :)

Robiąc małą przerwę w hawajskiej podróży, jednocześnie w oczekiwaniu na pojawienie się na półkach pierwszej tegorocznej premiery lakierów ESSIE - Resort Collection/Spring 2015, chciałabym przedstawić Wam dzisiaj dwie bardzo proste stylizacje paznokci, których motywem przewodnim jest kolor ciemnoniebieski.
Do wykonania pierwszej wykorzystałam:
  • OPI 'Get Ryd-of-thym Blues' z kolekcji INFINITE SHINE;
  • OPI 'Shine for Me' z kolekcji 50 SHADES OF GREY.
Do wykonania drugie stylizacji, którą nazwałam 'Gwieździsta Noc', wykorzystałam:
  • ESSIE 'Style Cartel' 879;
  • OPI 'Don't Speak Pure 18K Gold'.