OPI INFINITE SHINE WIOSNA/LATO 2015 już w Polsce!

Od minionego piątku w sklepie internetowym Kupkosmetyk.pl należącym do firmy Beauty In Sp. z o.o., dystrybutora produktów amerykańskiej marki OPI, dostępna jest wiosenno-letnia kolekcja lakierów z linii OPI INFINITE SHINE. O systemie INFINITE SHINE, który pojawił się w Polsce w styczniu bieżącego roku pisałam wcześniej tutaj. Do dotychczasowej oferty trzydziestu lakierów z wiosenno-letnią kolekcją dołączyło kolejnych osiemnaście. Mamy do wyboru sześć subtelnych...

(źródło: www.nailcandy101.com)

(źródło: www.opinails.pl)

... i dwanaście żywych, typowo wiosenno-letnich odcieni.

 

 (źródło: www.imabeautygeek.com)

 

(źródło: www.opinails.pl)

Moje zamówienie jest już w drodze i mam nadzieję, że wkrótce będę mogła zaprezentować Wam niektóre z nowości :)

DIY z dedykacją czyli jak wykonać gradient lub ombré

Dzisiejszy DIY przygotowałam na prośbę jednej z czytelniczek bloga, którą w tym miejscu serdecznie pozdrawiam :)
Na początek kilka słów o tym czym różni się gradient od ombré. Gradient to płynne przejście tonalne pomiędzy co najmniej dwoma różnymi kolorami. Ombré to cieniowanie koloru w obrębie tej samej gamy kolorystycznej. Technika wykonania obydwu jest jednakże taka sama.

Co nam będzie potrzebne?
Lakiery do paznokci. W zależności od długości płytki możemy wykorzystać dwa lub trzy kolory. Ponieważ ostatnio skróciłam paznokcie wykorzystam jedynie dwa lakiery z tej samej gamy kolorystycznej - odcienie 'Shorts Story' i 'Suzi Shops & Island Hops' marki OPI.
Top Coat. Ostatnio do wykończenia wszystkich mani wykorzystuję szybkoschnący, utwardzający lakier ochronny 'Dry Fast Top Coat' marki Seche VITE.
Gąbeczka. Najczęściej wykorzystuję silikonowe gąbeczki do nakładania podkładu 'For Your Beauty' dostępne w sieci drogerii Rossmann. Są praktyczne ponieważ lakier nie wsiąka w nie zbyt szybo. Do wykonania manicure obu dłoni wystarczająca jest połowa gąbeczki. Gąbeczki najlepiej jest przecinać bardzo ostrym nożem.
Płynny lateks do ochrony skórek. Niestety gradient i ombré należą do tzw. brudnych zdobień. Nanosząc lakier gąbeczką wychodzimy poza obręb płytki paznokcia. Zabezpieczenie skórek kremem, czy oliwką lub taśmą samoprzylepną nie sprawdza się w praktyce. Usuwanie lakieru ze skórek przy pomocy wacika nasączonego zmywaczem jest natomiast czasochłonne. Płynny lateks zabezpiecza skórki idealnie i bardzo łatwo i się usuwa, praktycznie jednym pociągnięciem. Niestety lateks jest alergenem kontaktowym. Przed jego użyciem dobrze jest zatem sprawdzić czy nie uczula.

Zdobienie rozpoczynamy od przygotowania płytek paznokci (polerowanie, odtłuszczenie, nałożenie lakieru bazowego) i zabezpieczenia skórek płynnym lateksem.

Następnie aplikujemy dwie cienkie warstwy jaśniejszego lakieru i pozostawiamy do wyschnięcia.

Kolejno nanosimy lakiery na gąbeczkę tak, aby na siebie zachodziły i przy jej pomocy aplikujemy delikatnie "stemplując" płytkę. W trakcie naszego "stemplowania" przesuwamy nieznacznie gąbeczkę od brzegu płytki w kierunku skórki i z powrotem.

Po pierwszej aplikacji ombré może być mało efektowne. Dlatego też czynność "stemplowania" należy powtarzać do osiągnięcia upragnionego efektu, a kolejne aplikacje wykonywać na przesuszony już lakier. Po zakończeniu zdobienia usuwamy lateks, utrwalamy mani topem i gotowe.

Ta technika doskonale sprawdza się również przy nanoszeniu brokatu.

Ślubny manicure 2015

Myślę, że nie trzeba nikomu przypominać jak ważnym elementem wizerunku panny młodej jest manicure. Ostatnio wiele marek wypuściło na rynek ślubne kolekcje. Przygotowując ten post przejrzałam lakiery i prześledziłam katalogi mody ślubnej w poszukiwaniu porad dotyczących najnowszych trendów w ślubnym manicure 2015. W zapomnienie odszedł na pewno klasyczny french i biel. Obecnie królują beże, pudrowe róże, brzoskwinie, jasne brązy, delikatne błękity i fiolety. Coraz częściej spotyka się jednak energetyczne kolory, jak np. 'happy wife happy life 895', czy 'brides no grooms 896' marki ESSIE, o których pisałam tutaj. Odcień lakieru powinien być dobrany do karnacji skóry. W tym sezonie panny młode sięgają najczęściej po manicure w jednym kolorze, efekt ombre, lakiery metaliczne, faktury, brokaty i efekty 3D. Dominuje przede wszystkim minimalizm. Nie zapominajcie też, że największą ozdobą dłoni są zadbane i dobrze nawilżone skórki.

kolekcja ANNY 'Just Married'

'something blue 405.70' - delikatny błękit

top 'blush champagne 456' ze złotymi i różowo-złotymi drobinkami różnej wielkości na lakierze 'like a virgin 244.30' w odcieniu delikatnego różu

'hubby for dessert 892' z kolekcji ślubnej ESSIE - delikatny fiolet

 

'worth the wait 893' z kolekcji ślubnej ESSIE - brzoskwiniowy

Mówiąc o delikatnych odcieniach beżu, różu i fioletu, które mogłyby posłużyć do wykonania ślubnego mani warto przypomnieć też wiosenną kolekcję OPI SOFT SHADES 2015, o której szerzej pisałam tutaj, a także przypomnieć, iż w drodze do Polski jest już kolekcja OPI INFINITE SHINE na sezon wiosna/lato 2015. Tym samym do znanych już 'Pretty In Perseveres', 'Tanacious Spirit' i 'Maintaining My Sandity' dołączą kolejne subtelne odcienie.

(żródło: OPI Poland)

Recenzja majowych nowości od OPI - ciąg dalszy

Przeglądając lakiery z kolekcji BRIGHTS by OPI nie sposób nie zatrzymać wzroku również na dwóch kolejnych odcieniach, o których kilka słów poniżej.

'My Car has Navy-gation' -  wyrazisty, mocny odcień indygo

Jak mówią, odcień indygo, czyli odcień pomiędzy niebieskim a fioletowym, jest jak jeansy, pasuje do wszystkiego. Podobna zasada sprawdza się i w przypadku lakieru do paznokci w tym odcieniu. Odcień indygo doskonale łączy się z pastelami, bielą, szarościami, złotem, a także odcieniami neonowymi np. ostrą fuksją, co możecie zobaczyć na zdjęciu poniżej.

top 'On Pinks & Needles' na lakierze 'My Car has Navy-gation'

Top 'On Pink & Needles' z sześciokątnymi drobinkami rożnej wielkości w odcieniu fuksji dość ciekawie wygląda również na białym lakierze, a także na lakierze w kolorze fuksjowo-śliwkowym  'The Berry Thought of You', o którym pisałam tutaj.
Poniżej prezentuję mani, w którym zestawiłam odcień indygo z odcieniami: cytrynowym, fuksji i złota. Ozdoby do paznokci pochodzą jak zwykle z Born Pretty Store. Naprawdę dobrze się bawiłam wykonując i nosząc ten manicure.

Film instruktażowy o prostym i ciekawym sposobie aplikacji odcieni z tej kolekcji możecie zobaczyć na facebookowym profilu OPI Poland. Moim zdaniem kolekcja BRIGHTS by OPI to prawdziwy must have tego lata.
Przy okazji przypominam o letnim rozdaniu, o którego zasadach możecie przeczytać tutaj :)

Letnie rozdanie :)

Blog 'Szuflada Manimaniaczki' jest już w sieci cztery miesiące. To małe święto jest doskonałą okazją nie tylko do drobnego liftingu strony, ale przede wszystkim do ogłoszenia pierwszego rozdania :)  

REGULAMIN ROZDANIA:

1. Organizatorem i fundatorem nagrody w rozdaniu jest blog 'Szuflada Manimaniaczki'.
2. Nagrodą w rozdaniu jest zestaw miniaturek BRIGHTS by OPI o wartości 119 PLN, w skład którego wchodzą lakiery o pojemności 3,75 ml w fantastycznych, nasyconych, idealnych na lato odcieniach: 'Hotter than You Pink', 'Can't Hear Myself Pink!', 'Down to the Core-al', 'Life Gave Me Lemons', 'I Sea You Wear OPI' i 'My Car has Navy-gation'. Nagroda nie podlega zamianie na inną, ani też na ekwiwalent pieniężny.
3. Rozdanie trwa od dnia jego ogłoszenia, tj. od dnia dzisiejszego do dnia 30 czerwca 2015 r. do godz. 24.00.
4. Uczestnikami rozdania mogą być wyłącznie osoby pełnoletnie zamieszkałe na terenie Polski.
5. Wyniki rozdania zostaną ogłoszone najpóźniej do dnia 5 lipca 2015 r. do godz. 12.00 na blogu oraz na fanpage'u.
6. Zwycięzca zostanie poproszony o wskazanie w nieprzekraczalnym terminie 3 (trzech) dni od dnia ogłoszenia wyników rozdania danych niezbędnych do dostarczenia nagrody na adres e-mail: szuflada.manimaniaczki@gmail.com. W przypadku braku odpowiedzi na informację o wygranej we wskazanym terminie wyłoniony zostanie w drodze losowania kolejny zwycięzca.
7. Prawa do żądania wydania nagrody nie można przenosić na inne osoby.
8. Do zwycięzcy rozdania nagroda dostarczona zostanie na wskazany adres za pośrednictwem Poczty Polskiej.
9. Zastrzegam sobie prawo do zmiany regulaminu.
10. Uczestnicy, którzy cofną polubienie i/lub obserwację po zakończeniu letniego rozdania nie będą brani pod uwagę w przyszłych rozdaniach, czy konkursach.
11. Rozdanie nie podlega przepisom ustawy z dnia 29 lipca 1992 r. o grach i zakładach wzajemnych (Dz. U. z 2004 r. nr 4, poz. 27 ze zm.).
12. Aby wziąć udział w rozdaniu należy obowiązkowo być publicznym obserwatorem bloga 'Szuflada Manimaniaczki' (1 los), a także polubić profil bloga 'Szuflada Manimaniaczki' (fanpage) na Facebooku (2 losy). Dodatkowo  można uzyskać 3 losy za udostępnienie oraz zaproszenie znajomych do polubienia profilu bloga 'Szuflada Manimaniaczki' na Facebooku. Chętnych proszę o zgłaszanie się w komentarzach wyłącznie pod niniejszym postem z podaniem danych według zamieszczonego poniżej wzoru.

WZÓR ZGŁOSZENIA:

• obserwuję blog jako: (nazwa użytkownika);
• lubię fanpage bloga jako: (nazwa użytkownika);
• udostępniłam/-em oraz zaprosiłam/-em znajomych do polubienia fanpage'a bloga TAK/NIE (link).

Serdecznie zapraszam do udziału i życzę powodzenia :)

Recenzja majowych nowości od OPI

To miała być szybka przesyłka, potem moc frajdy i testowania, po prostu Happy Delivery Day... Zamówienie złożyłam 8 maja. Najpierw zaginęło w gąszczu innych. Później, gdy się wreszcie szczęśliwie znalazło, okazało się, że przesyłka dotarła niekompletna i uszkodzona. Zwróciłam ją i przez niemalże dwa tygodnie oczekiwałam na nową. Do dzisiaj czekam na zestaw specjalny... Na to wszystko panie z działu handlowego poinformowały mnie, że nic w przyrodzie nie ginie a jedynie zmienia właściciela. Czy aby tak powinna wyglądać bardzo dobra obsługa ze strony sklepu? Trudno też pozbyć się w tej sytuacji pewnego niesmaku... Ostatecznie przetestowałam to, co dotarło i oto jest: Recenzja majowych nowości od OPI.

Zaczynam od kolekcji BRIGHTS by OPI, czyli odważnych, nasyconych i szalonych kolorów na lato 2015. Kolekcja BRIGHTS składa się z 9 kolorów, od cytrynowego, poprzez róż, oranż, aż po atramentowy. Na mojej liście must have znalazło się pięć odcieni. Dzisiaj przedstawiam trzy z nich:

'I Sea You Wear OPI' - połyskujący odcień błękitnej wody

 

'The Berry Thought of You' - odcień fuksjowo-śliwkowy

 

'Life Gave Me Lemons' - odcień cytrynowy

Z lakierami pracowało się jak zwykle doskonale. Najważniejsze zalety marki i tym razem to: dobra konsystencja (nie gęsta, nie rzadka), szeroki, wyprofilowany pędzelek ułatwiający sprawną i precyzyjną aplikację, efekt samopoziomowania (lakiery nie rozlewają się na paznokciach), świetne krycie (całkowite zapewniają dwie cienkie warstwy), trwałość (bez uszczerbku lakiery wytrzymują do 5 dni) oraz bajeczne, żywe kolory cieszące oczy, wprost idealne na tę porę roku.

Do moich zbiorów dołączyły również nowości z kolekcji COCA-COLA 2015, czyli odcienie 'Visions of Georgia Green' i 'Centennial Celebration', które uzupełniły ubiegłoroczną kolekcję dedykowaną poszczególnym napojom z grupy Coca-Coli, od klasycznej po kolory dla Coke Light, Coke Zero, Cherry Coke, Vanilla Coke, a także napojom Sprite, Fanta Orange i Fanta Grape. Nowe odcienie powstały w związku ze setną rocznicą, jaką obchodzi barwiona na zielono butelka Coca-Coli. Zdjęcia poniżej przedstawiają jak prezentują się one w świetle dziennym i sztucznym.

 

 

'Visions of Georgia Green' - połyskujący zielonkawy odcień

 

 

'Centennial Celebration' - połyskujący złoto-srebrny (lub srebrno-złoty) odcień

Poniżej kilka stylizacji, które wykonałam w celu zaprezentowania nowości z tegorocznych kolekcji BRIGHTS i COCA-COLA:

Lakiery, które wykorzystałam do wykonania stylizacji to: OPI 'I Sea You Wear OPI', OPI 'Cement the Deal', OPI 'Alpine Snow' i Marc Jacobs 'Glinda'.

 

Lakiery, które wykorzystałam do wykonania stylizacji to: OPI 'I Sea You Wear OPI' i OPI 'You're So Vain-illa'. Ozdoby do paznokci pochodzą z Born Pretty Store i Euro Fashion.

 

Lakiery, które wykorzystałam do wykonania stylizacji to: OPI 'Life Gave Me Lemons', OPI 'Alpine Snow' i OPI 'Lincoln Park After Dark'.

Lakiery, które wykorzystałam do wykonania stylizacji to: OPI 'Life Gave Me Lemons', OPI 'Cement the Deal', OPI 'Alpine Snow', OPI 'Dark Side of he Mood' i Marc Jacobs 'Glinda'.

 

Lakiery, które wykorzystałam do wykonania stylizacji to: OPI 'Life Gave Me Lemons', OPI 'Centennial Celebration' i OPI 'Who Are You Calling Bossy?!?'.

 

Lakiery, które wykorzystałam do wykonania stylizacji to: OPI 'The Berry Thought of You', 'My Gecko Does Tricks', 'That's Hula-rious' i OPI 'Lincoln Park After Dark'.

W mojej przesyłce znalazły się również miniaturki innowacyjnej kolekcji COLOR PAINTS. W skład zestawu wchodzą: lakier bazowy 'Silver Canvas' oraz pięć z ośmiu dostępnych transparentnych odcieni top coatów: 'Primarily Yellow', 'Chromatic Orange', 'Pen&Pink', 'Purple Perspective' i 'Turquoise Aesthetic'. "Obsługa" topów jest bardzo prosta: na przygotowaną płytkę paznokcia nanosimy jedną warstwę lakieru bazowego 'Silver Canvas' a po jego całkowitym wysuszeniu topy o lekkiej, płynnej konsystencji ułatwiającej tworzenie wzorów. W zależności od siły nacisku i pociągnięć pędzla ten sam kolor może być jasny lub ciemny. Łączenie kolorów oraz nakładanie na siebie kolejnych warstw pozwala tworzyć nam na paznokciach wielobarwne bohomazy - nasze małe dzieła sztuki. Połyskujący trójwymiarowy efekt, przywodzący na myśl szklane witraże (niestety nie udało mi się w pełni oddać tej specyficznej głębi na zdjęciach) zapewnia srebrny lakier bazowy. Powyżej i poniżej prezentuję moją pierwszą pracę z wykorzystaniem topów z kolekcji COLOR PAINTS ale mam nadzieję, że już wkrótce wrócę do Was z kolejnymi :)